Cześć! Nazywam się Bernard Bania.
Nie chcę Was zanudzać, więc w dużym skrócie...
Od ukończenia Akademii Teatralnej w 1999 roku gram na deskach Teatru Dramatycznego w Białymstoku.
Przez ponad 25 lat pracy na scenie zagrałem ponad
80 ról teatralnych.
Obecnie możecie mnie oglądać między innymi w rolach
Maksa w "Boeing Boeing", inspektora Troughtona w "Mayday", Kochanowskiego w "Trenach", Michela w "Bogu mordu",
Smamkula w "Chłopcach", Bernarda w "Landszafcie",
tytułowej roli w "Makbecie" Wiliama Szekspira i już wkrótce
jako Księcia Orsino w "Wieczorze trzech Króli" tego samego autora.
Skąd potrzeba prowadzenia zajęć teatralnych? W Akademii Teatralnej profesor, u którego przez wiele lat po ukończeniu studiów byłem asystentem, zawsze mi powtarzał:
"Jeżeli będziesz pracował z młodymi ludźmi nigdy nie popadniesz w rutynę, zawsze w takiej pracy będziesz musiał wracać do podstaw aktorstwa".
Sprawdza się w 100%! Na każdych zajęciach staram się przekazać podopiecznym swoją pasję do teatru, podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, a z drugiej strony czerpać od nich twórczą energię. Najważniejsze jest jednak spotkanie z drugim człowiekiem. Nie ma różnicy czy ma 11 czy 81 lat. Kiedy widzę jak uczestnicy zajęć przeżywają fascynację odkrywaniem swojej wrażliwości i emocjonalności, nabierają pewności siebie i cieszą się z uczestnictwa w procesie twórczym wracam do tego, co mnie samego zaprowadziło na zawodową scenę...